Oszust telefonował podając się za wnuczka
Do trzech mieszkanek Lubska zadzwonił mężczyzna. Informował, że jest wnuczkiem, spowodował wypadek i potrzebuje pieniędzy. Kobiety zachowały czujność i nie dały się oszukać.
Legendy, jakie tworzą oszuści są bardzo różne. Wykorzystują łatwowierność i dobre serce starszych osób, aby wyłudzić i ukraść jak największą ilość pieniędzy. Często podają się za wnuczków lub policjantów.
W czwartek (12 stycznia ) dyżurny Komisariatu Policji w Lubsku otrzymał trzy zgłoszenia dotyczące oszusta, który telefonował do starszych kobiet informując, że jest krewnym, spowodował wypadek i potrzebuje pilnie pieniędzy. Mężczyzna żądał od mieszkanek Lubska od 2,5 do 25 tys. złotych. Na szczęście seniorki były czujne, nie dały się oszukać, a o sprawie powiadomiły Policję.
Policjanci przestrzegają przed oszustami. Należy być nieufnym wobec nieznajomych, w szczególności, gdy chodzi o przekazywanie pieniędzy. Najprościej i najbezpieczniej jest zadzwonić do rodziny i upewnić się czy zdarzenie o, którym mówi nam obca osoba miało w ogóle miejsce, zanim jeszcze przekażemy jakiekolwiek pieniądze.
O każdej próbie lub oszustwie należy, bez zbędnej zwłoki poinformować Policję dzwoniąc na bezpłatny numer telefonu 112 lub 997.
Pamiętaj również !
- jeśli musisz kogoś wpuścić do mieszkania nie pozostawiaj go ani na chwilę samego,
-nie przeprowadzaj żadnych transakcji z akwizytorami i inkasentami,
-nie przechowuj w mieszkaniu dużych kwot pieniędzy- oszczędności lepiej umieścić w banku,
-podczas wizyt pracowników instytucji, żądaj dokumentu potwierdzającego tożsamość (najlepiej zanim go wpuścisz do mieszkania, wykonaj telefon do instytucji w , której podaje , że pracuje).